wtorek, 4 listopada 2008

Łucznicy Angielscy


Na przełomie XIII/XIV wieku Edward I wprowadził tzw. łuk walijski jako uzbrojenie najbiedniejszych chłopów z powszechnego poboru. Łucznicy byli uzbrojeni wyłącznie w łuki i ewentualnie jakąś krótką broń sieczną dla samoobrony. Z reguły nie posiadali opancerzenia, przez co jedyną ochroną był ubiór składający się z w wielu warstw. Wierzchnią odzieżą były zwykle grube przeszywanice. Następcy Edwarda nakazali ćwiczenia i sprawdzające zawody strzeleckie czym przyczynili się do ogólnego podniesienia umiejętności łuczniczych, wyznaczono także specjalne wolne od pańszczyzny niedziele, które chłopi musieli przeznaczyć na ćwiczenia w strzelaniu. Łuk walijski miał ok. 180 cm i zwykle był wykonany z drzewa cisowego, rzadziej z jesionowego. Cięciwę wykonywano z nici lnianych lub konopnych, odpornych na wilgoć (cięciwy kusz wykonywano z jelit zwierzęcych, które po zawilgotnieniu traciły sprężystość). Strzały miały po około 90-100 cm i zależnie od przeznaczenia różne groty: do przebijania pancerzy i wnikania między spojenia płyt przeznaczone były groty wąskie, czworokątne. Przy pomocy łuku angielskiego można było z ok. 150 m, przebić ówczesną zbroję. Na ludzi nieopancerzonych używano grotów płaskich, trójkątnych, ostro rozszerzających się, co uniemożliwiało wyjęcie strzały (ubrany w przeszywanicę mógł liczyć na to ze grot zahaczy się o którąś z warstw, nie wbije zbyt głęboko i da się wyjąć).

Brak komentarzy: