sobota, 19 września 2009

Jak nie my, to kto??

Generał Xardas przechadzał się w tą i z powrotem po swojej komnacie. Doszły do niego słuchy ,że głęboko pośród Złych Ziem Orkowie organizują Waaagh pod wodzą wielkiego wodza Yoriego. Do centrum Imperium wiadomości szły stanowczo za wolno i prawdopodobnie zorganizowanie armii obronnej zajmie dużo czasu. Stanowczo za dużo czasu! Generał otrząsnął się z ponurych rozmyślań.Zawołał swojego adiutanta.Jak ten wszedł do komnaty, odrazy wydał mu rozkazy: -Proszę rozesłać gońców do wszystkich pułków korpusu pogranicznego z rozkazem pełnej mobilizacji.Wszystkie oddziały mają się stawić w obozie w ciągu dwóch tygodni. -Tak jest Panie Generale... -Chciałeś coś powiedzieć? -Ni...Właściwie to tak. Ruszamy powstrzymać orków? -Tak, bo jak nie my , to kto?

Czaki , Blitz i Yori przygotowują armie w skali 1/72 do Warmastera. Ja nie bede gorszy. Akurat tak się złożyło ,że mam troche oddziałów na odpowiedniej wielkości podstawek- z Armii Rzeczypospolitej XVI wiecznej, Anglii z okresu wojny stuletniej oraz Francji napoleońskiej.Będzie z tego armia Imperium :P